Monday 30 March 2015

Ocalona z katastrofy lotniczej w Peru



W katastrofach lotniczych ginie bardzo dużo ludzi, rzadko się zdarza, że ktoś przeżywa.To jednak zdarzyło się nastoletniej Julianie Koepcke. 24 grudnia 1971 leciała samolotem
peruwiańskich linii lotniczych, który rozpadał się nad amazońską dżunglą w Peru. Juliana spadała w przypięta do fotelu z wysokości 3 km.Kiedy dziewczyna ocknęła się w dżungli z uszkodzeniem ścięgien nogi , przedzierała się przez 10 dni jedząc cukierki znalezione w kieszeni lotniczego fotela i pijąc wodę z rzek. Głodna, wyczerpana wędrowała aż zauważyła łódź przy brzegu i szałas do którego zdołała się doczołgać, co ją ocaliło. Dzień później  odnaleźli ją robotnicy leśni i odwieźli łodzią do osady, z której trafiła do szpitala i spędziła w nim miesiąc.Swoją historię opisała w swojej książce pt KIEDY SPADŁAM Z NIEBA.

No comments:

Post a Comment